• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

carnation

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Bez kategorii
    • *linka*
    • AA blogi.pl
    • Alchemia
    • aquila
    • BanShee
    • gosik22
    • InnaM
    • kamusia
    • kasia-87
    • MagicSunny
    • Malena
    • paula
    • paulita
    • she
    • sunkissed
    • tatarak
    • yoasia
    • zmieniona...

Bez tytułu

Jak szybko zaczelam pracowac tak samo szybko skonczylam :) Dzisiaj bylam ostatni dzien w pracy. Prawde mowiac chcialam sie zwolnic juz wczesniej, ale teraz przynajmniej mialam powod- zadzwonila do mnie pani z propozycja pracy w miejscu, gdzie bylam na swojej pierwszej rozmowie i gdzie mialam zaczac pracowac dopiero za 3 miesiace. Zaczynam w przyszlym tygodniu. Jak tylko sie dowiedzialam podziekowalam za wspolprace w tej firmie. Bo od czasu ostatniej notki sporo sie zmienilo. Jedna kolezanka z pracy odeszla (wlasnie na jej miejsce ja zostalam zatrudniona) a druga nie byla zbyt fajna. Jak mialam isc do pracy i patrzec na jej oburzona mine jak tylko o cos zapytam to bylam cala chora. A teraz mam ja w nosie! :) Na poprawe humoru kupilam sobie koszule :) To nic ze zaplacilam za nia prawie tyle ile zarobilam przez te 9 dni. Przynajmniej moglam sie odstresowac.

29 marca 2007   Komentarze (12)
karotka
31 marca 2007 o 09:28
re: to nie tak, juz przy swietach bozego narodzenia bylo nam ciezko ze nie bylismy u komunii, ze musielismy sie z tym kryc zeby sie nikt nie domyslil powodu, czulismy sie jak dwoje wykluczonych, stwierdzilismy ze na wielkanoc pojdziemy, i Carnation to nie polega na tym ze teraz skonczymy, a po swietach od poczatku, to znaczy ze nie bedziemy sie kochac od teraz az do slubu, i dlatego mozemy isc na spowiedz:(
rybniczanka
30 marca 2007 o 21:55
No no przebierasz w pracy że ho ho:) a tak serio to ciesze się, ze Ci sie udało trafić na coś lepszego;]
malusia-zabcia
30 marca 2007 o 20:55
Tak...nic tak nie poprawia kobiecie humoru jak kochajacy meźczyzna u boku i zakupy:)
moje
30 marca 2007 o 19:48
To już nie jesteś w Bytomiu?
Madziulllka
30 marca 2007 o 14:42
No i wyszlo tak jak chcialas to dobrze...Pozdrawiam...:)
*linka*
30 marca 2007 o 09:31
Super, że zaczniesz pracować w tej firmie o wiele szybciej :). Mam nadzieję, że Ci się tam spodoba i będziesz zadowolona :). A przede wszystkim, że natrafisz na sympatycznych ludzi :).
pAuLa^^
30 marca 2007 o 07:26
oj tak zakupy!!! :p tez ostatnio sprawilam sobie kosuzle ;) ale niedroga ;p
serducho
30 marca 2007 o 01:56
cos ta notka w sprzecznosci z ostatnia stoi ale wazne zeby nowa praca fajna byla:)
pika
30 marca 2007 o 01:07
matko, to Wy sie tu osobiscie znacie na blogach co poniektorzy??? hmm... ja nikogo nie znam osobiscie... I gratuluje pracy!
karotka
29 marca 2007 o 23:50
wow:) brawo za odwage i za doskonaly wybor poprawy humoru :) to sie nazywa pracujaca nowoczesna kobieta :) :*
Alchemia
29 marca 2007 o 23:44
no to oby teraz w tej nowej pracy osóbki miłe byly:) pisal do Ciebie pan Jacek. J. w sprawie notatek? mam nadzieje ze nie jestes zla ze dalam mu Twoj nr kom.;) w ogole postanowilam wyslac mu maila zeby sie dowiedziec co u Niego, ale pewnie zbyt wiele sie nie dowiem skoro jego maile osiagaja dlugosc jednego dwoch zdań;) mam zamiar sie wybrac w sobote na te targi turystyczne w spodku co sa-moze rusze tym samym z moja praca bo ma sie tam wsytawiac moj euroregion;) ech w ogole to to jest dobre-zamiast maila pisac albo na gg to sie produkuje na blogu gdzie kazdy ma wgląd a Ciebie to w dodatku wiele osób czyta;) to moze milknę tymczasem;)
kasia ef
29 marca 2007 o 23:32
No proszę, proszę karierę robisz! :D

Dodaj komentarz

Carnation | Blogi