• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

carnation

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Bez kategorii
    • *linka*
    • AA blogi.pl
    • Alchemia
    • aquila
    • BanShee
    • gosik22
    • InnaM
    • kamusia
    • kasia-87
    • MagicSunny
    • Malena
    • paula
    • paulita
    • she
    • sunkissed
    • tatarak
    • yoasia
    • zmieniona...

:

Odliczam dni do porodu. W kuchni wisi kalendarz w ktorym codziennie trzeba zerwac kartke i normalnie uwielbiam to robic :) Ciesze sie z kazdego dnia, bo moje dziecko jest ciagle w brzuchu. W czwartek konczy sie 37 tydzien, ciaza bedzie donoszona, wiec malutka moze smialo wychodzic :) Co prawda pessar sciagna mi dopiero za tydzien, ale po czwartku juz bede spokojniejsza, nie bede sie martwic ze pessar spadnie i co wtedy... A dziecko pcha sie oj pcha. Nie wiem czy sobie wmawiam, czy faktycznie tak jest, ale czuje ze strasznie napiera na dol. Wczoraj ze strachu spakowalam torbe do szpitala. Wiem, ze powinnam byla zrobic to juz dawno, ale lepiej pozno niz za pozno. Obok torby kartka z lista rzeczy ktore trzeba dopakowac :) Dzisiaj zaczelam prac ubranka, posciel. Pozniej, mam nadzieje ze zdaze, chce wyprac firany, narzute i obicie z kanapy. A co, niech nasza corka wroci do czystego mieszkania :)
A ja wygladam jak potwor. Przytylam juz 20kg!!! Przed ciaza bylam baaaaardzo szczupla, wiec jak ktos mnie widzi to mowi ze nic nie przytylam, tylko brzuszek sie zaokraglil ;) Tomkowi caly czas marudze ze jestem gruba i brzydka, w dodatku z rozstepami :( Na szczescie dzisiaj mam juz wyplate na koncie wiec w koncu moge isc do fryzjera. A co, zaszaleje sobie. Moze nowa fryzura poprawi mi troche humor. O, i w koncu moge zamowic sobie kawe z allegro :)

P.S. Mam nadzieje ze moja nota nie zgubi sie w gaszczu nowych notek dodanych przez lejdistrend, trendomania, bankowosc czy jakies inne tokio-hotel17 :/

Fotki zadnej nie bedzie, bo jestem za gruba :)

07 kwietnia 2008   Komentarze (17)
mama-i-ja
17 kwietnia 2008 o 09:17
fotkę.. plissss....
karotka
15 kwietnia 2008 o 17:22
carn znasz maila do administratora blogowego? bo juz nie moge zdzierzyc tych wszystkich reklamowych blogow ://///
larive
14 kwietnia 2008 o 09:24
W cale nie gruba, kobieta w ciąży wygląda pięknie :). Dla większości mężczyzn to najpiękniejszy widok :). Sama lubię patrzeć na te zaokrąglone brzuszki :)
madziulllka
13 kwietnia 2008 o 18:51
Każda kobieta w ciąży pięknie wygląda, więc bez przesady...3maj się dzielnie...Buziaki...:)
karotka
12 kwietnia 2008 o 14:11
nie nie nie nie, ja sie nie zgadzam, ja chce fotke, bardzo bardzo chce :) ja sie potworkow nie boje, szczegolnie takich kochanych co przypominaja carn w ciazy :) no wiec dawac mi tu fote:D
aquila
11 kwietnia 2008 o 16:57
kobito, wszystko w normie. To normalne ze sie tyle w ciazy, ale najczesciej to sa jakies wody ktore szybko sie gubi.....:)zycze szczesliwoego rozwiazania. czekamy na zdjecia
calaja
11 kwietnia 2008 o 08:42
proszę mi powiedzieć jakie to ciasto sie kupuje na te ciasteczka francuskie, tzn. dokładną nazwę itd., narobiłaś mi smaka swoim komentarzem do notki mamy :). Pozdro!
magicsunny
10 kwietnia 2008 o 09:19
Ja tylko jeszcze raz po to, zeby powiedziec, ze to napieranie jest najnormalniejsze na swiecie - z wlasnych doswiadczen oczywiscie :). To znaczy ze dzidzius wstawil sie juz glowka w kanal rodny i do porodu niedaleko ;). Towarzysza temu jeszcze taki dziwne skurcze w pachwinach, ktore potrafia zgiac az do ziemi ;]. Przerabialam tydzien przed porodem, nic milego, bo masz wrazenie jakby dziecko mialo "wyjsc" w kazdej chwili ;).
calaja
09 kwietnia 2008 o 09:51
oj chyba sie ta Twoja notka wlasnei zagubiła w całym tym spamie, bo dopiero dzis przypadkiem odkrylam ze ja napisalas. Słyszalam ze to normalne ze dziecko napiera na dół w ostatnich tygodniach ciąży. Fiu fiu juz sie nie moge doczekac! Mam wrazenie ze to tak szybko minelo, cała ta ciąża :).
semisweet
08 kwietnia 2008 o 13:56
za gruba ??? pewnie pieknie wygladasz, jestem tego pewna:))

ps. właśnie ze ja Mu nie napisałam, że On mi tego nie może dać. Sam wyciągnął takie wnioski.Szkoda słów...
gosik22
08 kwietnia 2008 o 11:25
ja tez na ostatnich fotkach jestem gruba i mimo to je zamiescilam...trzymaj sie:)
semisweet
08 kwietnia 2008 o 09:57
wprowadziłam hasło na bloga, chcesz je znać napisz swój nick z blogów na sylka-27-80@tlen.pl albo na gadu 4314726

pozdrawiam ;)semisweet (rybniczanka)
innam
07 kwietnia 2008 o 18:10
Ooo, teraz pewnie ślicznie wyglądasz, taka okrąglutka :) Ja też chcę zobaczyć! :)
sunkissed
07 kwietnia 2008 o 17:35
Nie zgubila sie ;) Od razu wpada w oczy ;) Doczekac sie juz nie mozesz, kiedy malenstwo przyjdzie na swiat. Jak slodko. A kiedy dzidzia pojawi sie w domu od razu bedzie weselej i ile zajec przy takim malym szkrabie. Nie bedziesz miala czasu na generalne porzadki itp. Ale teraz tez sie nie przemeczaj!
kasia-87
07 kwietnia 2008 o 16:44
Właśnie, pokaż chociaż brzuchola! :) Ależ czas szybko mija.. Moja siostrzenica wczoraj skończyła 4 miesiące, a Twoja córcia niedługo będzie na świecie :)) Pozdrawiam!

Dodaj komentarz

Pierwsza « 1 2 » Ostatnia
Carnation | Blogi