• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

carnation

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Bez kategorii
    • *linka*
    • AA blogi.pl
    • Alchemia
    • aquila
    • BanShee
    • gosik22
    • InnaM
    • kamusia
    • kasia-87
    • MagicSunny
    • Malena
    • paula
    • paulita
    • she
    • sunkissed
    • tatarak
    • yoasia
    • zmieniona...

.

She wytypowala mnie do zabawy. Pewnie chodzi o to, zeby napisac cos madrego hehe :)
To jedziemy.
F- frytki- poza rosolkami i kotlecikami/kurczakami wlasnie jadam frytki i mojemu dziecku nie szkodza, ha! :]
G- goraco- u nas w mieszkaniu okna wychodza na poludnie, wiec slonce wali po oknach caaaaly dzien. Temperatura w pokoju teraz (a jest 21:14) wynosi 28 stopni. MASAKRA!
H- hamak- w takie dni jak ten marze zeby polozyc sie w hamaku i... po prostu polezec :]
I- istotka, mala istotka, ktora wlasnie spi w swoim lozeczku :)
J- jablko- bleeee... kobietom karmiacym kaza jesc jablka i pic soki jablkowe, mozna w koncu puscic jablkowego pawia hahaha :)
No. Od prawie 2 miesiecy moje mysli kraza wokol jednego tematu to i literki monotematyczne :) Teraz o definicje dla literek K L Ł M N poprosze mame-i-ja

Od piatku jestem na ostrej diecie. Nie wiem czym wykarmie swoje dziecko, no ale mus to mus. Basia ma sapke (oddycha jakby miala caly nosek zapchany a nie ma kataru). Przyczyn moze byc wiele, jedna z nich to alergia na mleko krowie. Wiec zeby wykluczyc ta opcje (najgorsza ze wszystkich) przez ok.2 tygodnie nie moge jesc niczego co ma w skladzie mleko. Wiec jadam suchy chleb z dzemem :) Cale szczescie ze obiady jadam w miare normalne. Po pomidorowej Basie obsypalo, wiec juz tej zupki nie ma na mojej liscie dan. Dobrze ze akurat bylam u lekarza bo nawet nie zauwazylam ze ma obsypany brzuszek. Myslalam ze to potowki :/

Wczoraj byla nasza pierwsza rocznica slubu. Przelecialo kurde. I nie zaluje. Przed slubem mialam jakies watpliwosci, balam sie ze juz bede zona. Ze nie doroslam. Ale teraz nie zaluje. Fajnie jest. Teraz jeszcze mamy Basienke wiec juz calkiem :)
Maz ode mnie dostal puszke piwa (z powodu placzacego dziecka nie wychodze do sklepow, jedynie pakuje Basie i jade do moich rodzicow, tam przynajmniej na ogrodzie sobie siedzimy a Basia moze plakac do woli) a ja dostalam drzewko bonsai.  Podobno jak bede dobrze o nie dbac to oliwki wyrosna :)

Tesciowie. Znowu moglabym narzekac, bo z dnia na dzien powodow jest wiecej. Ale juz mi sie nawet nie chce :(

24 czerwca 2008   Komentarze (22)
she
08 lipca 2008 o 17:20
Ej, a Ty co nic nie piszesz?
larive
08 lipca 2008 o 16:34
Nie bardzo rozumiem tych twoich teściów :(. Trzymaj się ciepło bidulko.
Malenaa
06 lipca 2008 o 09:44
Jak ten czas szybko mija .. wydaje mi sie ze to wczoraj ogladalm twoje zdjatko ze slubu... a to juz rok... nie wierze... i Basia juz ,,duza" sie robi hehehe duzo mnie ominelo.. zalkuje ze nie bylam tu w najwazniejszycvh momentach mam wyrzuty sumienia... ale wracam.. pozdrawiam Cie serdecznie kochana... i wielki buziak dla Basi od cioci Maleny ;) ihihih
aquila
05 lipca 2008 o 16:14
o kurcze. jestem w szoku postawa twoich tesiow. strasznie to niemile . a moze twoj maz moglby z nimi porozmawiac? chociaz wlsnie sobie pomyslalam jak taka rozmowa mialaby wygladac. znajac siebie palnelabym w zartach do mamy "a ty mama moglabys w koncu zapisac numer do mojej zony, jak masz babska sprawe to dzwon do niej" wierze ze ci przykro.mi tez by bylo

po 2. Masz przesliczna coreczke!! gratuluje. I tak sobie mysle ze ten katarek to moze jest sienny. akurat teraz jest pelno pylkow. Ja kicham 12 miesiecy w roku. i to naprawde jest przerabane

pozdrawiam
calaja
03 lipca 2008 o 13:47
re: Carn Ty detektywie :) tak masz rację z tym imbirem hehe :D. Ale w szczególności polecam śliwkę, malinę.
BanShee
02 lipca 2008 o 13:35
rocznica? toż to chwilunie temu było...
unsafe
30 czerwca 2008 o 18:16
o nie, o nie, o nie! ominely mnie narodzinki przeslicznej Basienki!!! O nie! nigdy sobie tego nie wybacze!:( Gratuluje Ci, 'nasza' nowa kochana MAMO:D:)))) strasznie sie ciesze, strasznie, strasznie!!!!!! a Maleństwo jest przepiękne!!!!
karotka
29 czerwca 2008 o 10:48
znowu jakas zabawa na blogach? Carn Ty moj maly bidulku, niezle sie poswiecasz dla Basi, dobrze ze maly osesek nie ma alergii wogole na jedzienie;p mm wyobrazilam sobie jak lezyszw ogrodzie u rodzicow i odrazu sie zrelaksowalam. a jak Ty sie czujesZ? poza tymi przymusowymi dietami i tesciami dajacymi w kosc? wszystko ok? fizycznie i psychicznie?
paula
27 czerwca 2008 o 14:35
No tak mogę się lenić do woli i już mi to wychodzi uszami ;/ na głowę po prostu idzie dostać siedząc całymi dniami w domu :)
Chcę iść gdzieś do pracy i ciągle szukam.. a planów jako takich nie mam póki co :)
mama-i-ja
25 czerwca 2008 o 23:07
Rozbawił mnie ten MIANOWNIK :D
Zdjęcia Basi chcemy!
Diety współczuję, ale będzie lepiej
I tfu tfu oby nie skaza białkowa i jakaś alergia, bo to masakra :(
Duża buzia
Jutro się wezmę za tę zabawę ;) Dziś już nie mam siły ani pomysłu :)
carnation
25 czerwca 2008 o 23:03
tak swoja droga jestem ciekawa czy Anecik i Mianownik to ktos z naszych blogow tylko pod innym nikiem?
carnation do Mianownika
25 czerwca 2008 o 22:59
dziekuje, dobrych rad mam powyzej uszu. I nie martw sie, nie patrze bezczynnie na placzace dziecko tylko robie co moge zeby je uspokoic. A glupot sie naczytalam tyle, ze szkoda gadac, a i dobre rady nie sa dobre
innam
25 czerwca 2008 o 15:55
Ale zleciało... Wydawało się, że nie dawno brałaś ślub, a tu już rok...
calaja
25 czerwca 2008 o 13:48
Carn a jak z Twoja wagą po porodzie, wróciłaś już do normy? Bo widzę że tak się ograniczasz z jedzeniem, tos chyba wychudła nam.
Jesteś chyba rekordzistka w czestotliwosci chodzenia z dzieckiem do lekarza ;).
sheryll
25 czerwca 2008 o 13:40
Mianowniku, karmiąca mama to może wcinać i kapustę z grochem w drugim dniu życia dziecka i często jest tak, że temu dziecku nic się nie dzieje. Pomidory po 4 miesiącu życia? Nic nie słyszałam żeby ktoś robił takie kalendarze dla karmiących mam. I nie ma tu żadnych reguł. Bez przesady! A z tym płakaniem w ogrodzie... ja nie jestem pewna czy Carnation sobie leży i się opala a Basia w tym czasie drze się w niebogłosy...

Dodaj komentarz

Pierwsza « 1 2 » Ostatnia
Carnation | Blogi