• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

carnation

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Bez kategorii
    • *linka*
    • AA blogi.pl
    • Alchemia
    • aquila
    • BanShee
    • gosik22
    • InnaM
    • kamusia
    • kasia-87
    • MagicSunny
    • Malena
    • paula
    • paulita
    • she
    • sunkissed
    • tatarak
    • yoasia
    • zmieniona...

.

jestem w ciazy

 

 

koncze pisanie bloga. Mam nadzieje ze nie wroce :)

18 października 2009   Komentarze (14)
Yoasia
22 października 2009 o 08:38
Wielkie gratulacje!!!!!
Buziaki!
sunkissed
22 października 2009 o 01:25
o kurczeeee! Carn gratulacje! Bardzo się cieszę, że powiększy się Wam rodzina? Ale jak to kończysz z pisaniem, ale dlaczego? No napisz coś więcej, znudziło Ci się czy najzwyczajniej nie chce się? Carn, smutno ja nie chcę żebyś stąd odchodziła ;(
całaja
21 października 2009 o 12:31
Carn bardzo się cieszę że powiększy Wam się rodzinka.
Mam głęboką nadzieję że tu wrocisz. W końcu to Stara Gwardia :).
innam
20 października 2009 o 13:04
Gratuluję serdecznie!!:))

Tylko nie odchodź na zawsze. Wróć, jak odpoczniesz. Chcemy móc dalej obserwować, jak wszystko się zmienia, jak rosną Twoje dzieci... Nie odbieraj nam tego :))
mama-i-ja
19 października 2009 o 15:22
Gratuluję :)
p.s. Nie kończ, po prostu wróć po mniejszej lub większej przerwie.
Ja wiem, że czasem takie bycie w domu z dziećmi jest przytłaczające, ale zapewniam Cię- jest o czym pisać, jest się czym dzielić.
I gorszymi chwilami i tymi lepszymi :)

Bardzo się cieszę, że udało Wam się :)
Basia jest coraz większa i na prawdę będzie coraz grzeczniejsza :) Na pewno pozwoli Ci napisać coś dla nas :)
paulita
19 października 2009 o 15:17
o ja cię :) Wspaniale! bardzo się cieszę i gratuluję!!

ale ja Ci tak odejść po prostu nie pozwolę! no jak to tak? ja tak bawić się nie będę!
she
19 października 2009 o 14:55
Aaaa i ja jeszcze w nawiązaniu do którejś z poprzednich notek o niechęci Basi do jeżdżenia w foteliku i że ją wozisz bez fotelika... Błagam Cię, nie rób tego! Czasem zwykła osiedlowa uliczka, "tylko kilka metrów" okazuje się tagiczne. Nie mówiąc już o jakiejś dalszej podróży. Mam alergię na dzieci wożone bez fotelików i bez skrupułów potrafię nawrzeszczeć na takich rodziców, albo specjalnie wezwać policję. Moja też niby nie lubiła, ale nigdy nie było kompromisów. Nie ma jeżdżenia bez fotelika. I polubiła... i teraz sama krzyczy na mnie jak nie zapnę pasów.
she
19 października 2009 o 14:49
Pewnie że się wraca. Jestem żywym przykładem
BanShee
19 października 2009 o 13:33
gratulacje :)

szkoda tylko...
ote
19 października 2009 o 12:50
gratulacje:) szczere i ogromne:) decyzję - sznuję, choć mi bardzo przykro. Powodzenia:)
karotka
19 października 2009 o 10:30
kurcze mega mi smutno jak napisalas ze konczysz, bo mam wrazenie ze w Twoim przypadku naprawde juz nie wrocisz :(
karotka
19 października 2009 o 10:28
jak to konczysz pisanie bloga? jak to masz nadzieje ze nie wrocisz?? czemuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu?

ps. super wielkie gratulacje:D
kasia-87
18 października 2009 o 21:31
AAAAAAAAAAAAA! :D Gratulacje! :D

I bez ucieczek, proszę! ;)
aquila
18 października 2009 o 16:37
gratuluje!!! Basia będzie miała rodzeństwo!!!

tylko nie myśl stąd zwiewać.... a nawet myślę że to niemożliwe. każda z nas tu wraca... predzej czy później

zdrówka

Dodaj komentarz

Carnation | Blogi