• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

carnation

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Bez kategorii
    • *linka*
    • AA blogi.pl
    • Alchemia
    • aquila
    • BanShee
    • gosik22
    • InnaM
    • kamusia
    • kasia-87
    • MagicSunny
    • Malena
    • paula
    • paulita
    • she
    • sunkissed
    • tatarak
    • yoasia
    • zmieniona...

Bez tytułu

Jest mi zle. Poklocilam sie ze swoim chlopem, ha, juz bylym chlopem. Niezle, po prawie 3 wspolnie spedzonych latach kazde z nas dowiedzialo sie jakichs ciekawych rzeczy na swoj temat. Ja np. dowiedzialam sie, ze nie jestem idealna (a to nowosc ;) ) a chce tu innych pouczac. No tego to juz nie dalo sie zniesc. Moze nie jestem idealna, ale jemu do mojej idealnosci jeszcze duuuuuuuzo brakuje, i nie mowie tego w zlosci. Po prostu tak jest.
Jak wrocilam do domu staralam sie jako tako trzymac, pochamowac lzy, ale tylko wysiadlam z samochodu tata sie zorientowal :/ Pytal co sie stalo, dlaczego placze, czy ON mi zrobil krzywde, czy cos przykrego powiedzial... A ja nie chce o tym z nikim rozmawiac. Jeszcze nie teraz. Ale to mile, jak jest ktos, kto sie o mnie martwi, kto nie pozwoli na to zeby stala mi sie krzywda. Kochany tatus :)
Nie bede was tu zanudzac swoimi problemami, w koncu kazdy ma swoje, po cholere jeszcze moje...

Wykasowalam wszystko co sie dalo, mam nadzieje ze teraz jestes zadowolony!! Szkoda, ze nie potrafiles uszanowac mojej prywatonosci... Prowadzenie tego bloga nie ma juz najmniejszego sesnu :( Zran mnie jeszcze raz, bo dostalam za malo!

16 lipca 2004   Komentarze (13)
tomczykowa
19 lipca 2004 o 10:19
hej!nie przejmuj się będzie dobrze,też byłam w podobnej sytuacji.Zobaczysz ułoży sie i będzie dobrze,cierpliwości.Jestem z Tobą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
witchgirl
18 lipca 2004 o 14:21
jedynę co mogę zrobić to mieć nadzieję że wszystko jakoś się ułoży...
*linka*
17 lipca 2004 o 18:03
Zadziwiające, jak szybko czasami wszystko może się zakończyć... 3 lata bycia ze sobą i nagle to ma być koniec? To niemożliwe... Zbyt wiele Was połączyło... zbyt wiele pięknych chwil razem przeżyliście. Nie da się tego tak po prostu przekreślić... Kłótnie i nieporozumienia zdarzają się zawsze, ale w miłości chodzi o to, żeby szukać kompromisów i razem przezwyciężać wszystkie trudności i kryzysy... Ja po prostu nie wierzę, żeby Wasz związek mógł się tak nagle i głupio zakończyć. On postąpił bardzo nie fair - nie powinien Cię tak ranić. Nie można od nikogo wymagać, żeby był idealny, bo to jest niewykonalne... Każdy ma jakieś wady. Ale kocha się pomimo tego... Jeżeli zdecydujesz się przestac prowadzić tego bloga, będzie to dla mnie wielka, niepowetowana strata. Polubiłam Twoje notki - nigdy mnie one nie nudziły... A najważniejsze, to pisać szczerze, z głębi serca i poruszać wszystko to, co nas nurtuje i zastanawia... Ty to robiłaś. I dlatego ten blo
lifesucks
17 lipca 2004 o 11:18
napewno jeszcze sie zejdziecie.. zobaczysz!!
aquila
16 lipca 2004 o 23:27
tego kwiatu jest pol swiatu - podobno. i zgadzam sie z tym, ze blog jest po to zeby pisac w nim to na co ma sie ochote i co ci lezy na sercu. zawsze mozna uslyszec dobre slowo. napewno sie wszystko ulozy.
moje
16 lipca 2004 o 23:19
eh, głupio tak jak ludzie jkłucą się, to wygadują różne dziwne rzeczy, których z czasem żałują. Jeśli chodzi o mnie, to napewno nei zanudzasz, inaczej nie byłoby mnie tu
M!LLA
16 lipca 2004 o 23:15
niefajnie:///
Kumcia
16 lipca 2004 o 23:05
wystapil maly problem!! moj komentarz znalazl sie na 1 miejscu!! Chodzilo mi o Innus,Taai,Przystojniaczka..moje_tzw_zycie
Kumcia
16 lipca 2004 o 23:04
tuuuuuuuuuuuuuule!! I zgadzam sie ze wszystkimi co wpisali sie przedemna!!
InnaM
16 lipca 2004 o 23:03
Blog jest od tego, by pisać w nim wszystko, co leży na serduchu... Więc nie krępuj się, słonko...:*
Przystojniaczek
16 lipca 2004 o 22:44
Oj niemartw siebedzie drugi :D
moje_tzw_zycie
16 lipca 2004 o 22:35
nie zanudzasz...Ale mam cicha nadzieje ze to jednak nie jest koniec.Czasami mowi sie za duzo rzeczy.Na pewne sprawy trzeba przymknac oko i byc wyrozumialym.Klotnie to rzecz ludzka,trzeba tylko sie umiec godzic i dochodzic do odpowiednich wnioskow
Taai
16 lipca 2004 o 22:25
Uuuu bejbe... Nie wierze że się na stałe rozstaliście... 3 lata to kawał czasu... Może po prostu odpocznijcie od siebie troche, niech żar miłości znów się rozpali, a potem wszystko się dobrze ułoży... Wierze w to... Pozdrawiam :*

Dodaj komentarz

Carnation | Blogi