• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

carnation

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Bez kategorii
    • *linka*
    • AA blogi.pl
    • Alchemia
    • aquila
    • BanShee
    • gosik22
    • InnaM
    • kamusia
    • kasia-87
    • MagicSunny
    • Malena
    • paula
    • paulita
    • she
    • sunkissed
    • tatarak
    • yoasia
    • zmieniona...

Bez tytułu

Ja nie moge... Nie potrafie zapomniec o tym, co On mi zrobil. Do tego wyszukal mojego bloga... Mam wrazenie, ze to tylko zly sen. Nie dociera do mnie to, co sie stalo. Jestem tempa... Az brak mi slow, zeby siebie opisac. Nie, nie moge. Osoba, ktora mowila, ze skoro tak mi zalezy zeby nikt nie czytal tego bloga, to przeciez On nie bedzie czytac. Poza tym, nie ma czasu zeby go szukac... Tylko wyszlam, to przekopal caly internet zeby go znalezc. I udalo sie. Obiecywanki cacanki a glupiemu radosc. I teraz juz wiem: NIKOMU NIE MOZNA UFAC. A szczegolnie temu, kto zapewnia, obiecuje, bo w rzeczywistosci okazuje sie piiiiiiiiiiiii. Dostalam cios w samo serce. Krwawie, co gorsza, wykrwawiam sie i umieram. I to tylko dzieki niemu. Tomek, mam nadzieje, ze teraz jestes szczesliwy. Twoj dziobeczek kochany cierpi... O to chyba chodzilo, co? Nie potrafie zrozumiec tego wszystkiego. Lzy splywaja mi po policzkach, zaczynam bredzic. Chyba lepiej bedzie, jak juz pojde spac

17 lipca 2004   Komentarze (13)
clou
18 lipca 2004 o 18:56
Noe dziwie sie, że tak ostro zareagowałaś. Co za podły cham! Wstretna świnia! Kurcze i jak tu mówic o zaufaniu pomiedzy dwojgiem ludzi ... aż nie chce sie wierzyć .. Musisz byc silna. Nie daj sie ponieść emogjom .. Myśl logicznie .. Dbaj o swoje sprawy i traktuj jak najważniejsze. Musisz wiedzieć, że masz grunt pod nogami ..
witchgirl
18 lipca 2004 o 14:26
osz kurde!! niezaciekawie to wygląda...nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu, ale trudno by mi było znowu zaufać tej osobie po czymś takim...sama prowadzę bloga w tajemnicy przed znajomymi i gdyby ktoś z nich przeczytał moje notki to bym była na ta osobę bardzo bardzo zła..mama nadzieję, że sytuacja się polepszy :)
lifesucks
17 lipca 2004 o 19:14
nie odchodz prosze.. załoz nowego bloga! wiem zaufanie.. to bardzo wazna sprawa... może jakos dasz mu szanse.. jezeli go kochasz.. jezeli sie kochacie jakos oddbudujecie ten zwiazek.. moze jeszcze wsztko sie ulozy... o ile tego chcesz. prosze Cie tylko żebys nie odchodzila od nas! załoz nowego bloga i nie mow mu ze masz drugiego! jak cos to wchodz do mnie na gg.. 5340671 czekam na nowy adres bloga! i nie ma ze nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
*linka*
17 lipca 2004 o 18:13
O nie nie nie! Ja nie chcę, żebyś nas odwiedzała, ale żebyś prowadziła dalej swojego bloga. Czy chcesz zrezygnowac ze względu na nieuczciwość i zakłamanie Twojego byłego (?) faceta? To tak, jakbys sie poddawała, nie próbując nawet się przeciwstawić. Dlaczego to wszystko ma się tak zakończyć? Przecież to większa korzyść dla niego niz dla Ciebie! Skoro czułaś potrzebę wygadania się na swoim blogu i chęć podzielenia się z nami kawałkiem swojego życia, swoimi spostrzeżeniami itd., na pewno odczuwasz je nadal. Więc dlaczego masz działać na swoją niekorzyść, dając satysfakcje temu draniowi? Proszę Cię, przemyśl to jeszcze... I bądź dzielna... Wyobrażam sobie, jak źle musisz się czuć... Oszukana, zawiedziona, wykpiona... Nie wiem, jak on mógł się dopuścić tak podłego czynu... On zawiódł Ciebie i Twoje zaufanie, ale nie wszyscy sa tacy... Nawet wśród facetów można znaleźć uczciwych osobników. I na pewno tacy ludzie Cię otaczają. Zobaczysz, że z czas
carnation==> do wszystkich
17 lipca 2004 o 14:41
Dziekuje wam za slowa otuchy, zal mi troche ze musze was opuscic :( Mimo wszystko bede was odwiedzac!
carnation==> lifesucks
17 lipca 2004 o 14:40
Koniec nie dlatego, ze przeczytal tego bloga. To jedynie kropelka w morzu :( Poza tym, zawiodl moje zaufanie, i nawet jesli wszystko inne mozna zapomniec, albo chociaz probowac nie myslec o tym, to stracone zaufanie trudno odbudowac :(
carnation ==> Taai
17 lipca 2004 o 14:37
oj, watpie, zeby nas ten blog pogodzil. Nie wierze w to, ze znowu moze byc tak jak dawniej :(
Taai
17 lipca 2004 o 13:51
A ja Ci mówie, że ten blog Was jeszcze pogodzi.....
niewidzialn-a
17 lipca 2004 o 13:42
a to cham!!!!!!!!!!!! to okropne co ci zrobił! za grosz zaufanie i takiej zwykłe ludziej lojalności! nie przejmuj się nim! nie zasługuję na ciebie! palant.
lifesucks
17 lipca 2004 o 11:25
Widze że ma na imie Tomek.. hmm, no mi mój Tomek tez obiecuje ze nie bedzie szukać mojego bloga, mam nadzieje ze moge mu zaufać. To co On zrobił Tobie jest świństwem.. ale czy napewno, warto konczyć coś co trwało tak długo?... są wzloty i upadki... są dni szczesliwe i rozczarowania.. Moim zdaniem to nie jest powod by odrazu konczyć taki związek. poprostu musisz ochłonąc.. On powinien do Ciebie przyjsc... dume schować do kieszeni i przeprosić. jezeli zalezy mu na Tobie.. jezeli Cie Kocha to tak zrobi! trzymaj sie kochana..bedzie dobrze!
BanShee
17 lipca 2004 o 10:51
zazdrośnie strzegę swojego bloga, mam nadzieję, że ustrzege go przed niechcianymi wizytami
M_agdusi_a
17 lipca 2004 o 10:42
Hmmm...nio to nie za bardzo u Ciebie, ludzie przecież różni są, właśnie Ci co powtarzają, że zależy im na nas, są najbardziej okrutni, zauważyłam to ostatnimi czasy... Moge Ci napisać \"nie smuć się\" ale myślę, że to nic nie da... Pozdrówki, 3maj się, będzie dobrze zobaczysz...
aquila
17 lipca 2004 o 10:36
badz silna, wez sie w garsc. ja miedzy innym z podobnego powodu musialam zmienic blog. poniewaz zaczela go odwiedzac pewna osoba, a ja te wizyty zle znosilam. wiem, ze boli, wiem ze to cholernie boli. a to, ze nie uszanowal twojej prywatnosci swiadczy tylko o jego kulturze, faceci sa beznadziejni. i nie pisz, ze nikomu nie mozna ufac. sa osoby w twoim zyciu, ktorym na pewno mozna zaufac. czy zycie bez zaufania ma jakikolwiek sens? wierze w ciebie, 3mkaj sie!!!!

Dodaj komentarz

Carnation | Blogi