• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

carnation

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Bez kategorii
    • *linka*
    • AA blogi.pl
    • Alchemia
    • aquila
    • BanShee
    • gosik22
    • InnaM
    • kamusia
    • kasia-87
    • MagicSunny
    • Malena
    • paula
    • paulita
    • she
    • sunkissed
    • tatarak
    • yoasia
    • zmieniona...

Bez tytułu

W niedziele bylam na parapetowie u Tomka kuzynki. Pod koniec wrzesnia ich slub, teraz parapetowa. Bardzo lubie jego rodzine. Czuje sie w niej chyba nawet lepiej niz w swojej. U mnie jeden drugiemu wilkiem :( Kazdy zyje swoim zyciem, widujemy sie raz na jakis czas a mieszkamy praktycznie obok siebie. U Tomka w rodzinie jest zupelnie inaczej. I to mi sie wlasnie podoba. Na parapetowe pojechalam samochodem. A ze mieszkanie trzeba oblac to pozniej rozwozilam "pijakow" :) Tomka kuzyn byl ze swoja 4 letnia coreczka, ktora po 21 juz byla tak zmeczona, ze koniecznie chciala jechac do domu, tym bardziej, ze byla przekonana ze musza wracac autobusem. I kuzyn mowi do niej "Bo wiesz Wikus, nie jedziemy autobusem tylko ciocia Anitka nas zawiezie wiec jeszcze chwile tu posiedzimy" :) Tak mi sie milo zrobilo, bo nie jestem w ich rodzinie (jeszcze) a wszyscy mnie tak cieplo tam przyjeli, ze na poczatku bylo mi to strasznie dziwne. Teraz czuje sie u nich jak u siebie.

Na uczelni jest beznadziejnie, grupa do dupy, wykladowcy do dupy (nie wspominajac o lektorach), wszystko do dupy. No, moze jedynie plan nie jest do dupy :) Na dodatek jutro wracam do dziekanatu przepisac sie do innej grupy, bo ta w ktorej jestem jest b-e-z-n-a-d-z-i-e-j-n-a,  hahaha :) Juz sie boje jak tam na mnie zareaguja :) Uciekam spac, musze nabrac sil na spotkanie z dziwnymi paniami w dziekanacie.

18 października 2004   Komentarze (42)
220Volt
21 października 2004 o 17:48
Hyhy :) Bywa.. Ja w tym roku mialam taki plan w liceum, ze prawie z niego nie wychodzilam.. :/ Ale klase mam bardziej zgrana, niz bylismy rok temu :D Pozdrawiam ;)
Kumcia
21 października 2004 o 17:17
mam nadzieje,ze inna grupa bedzie lepsza :)
szukajaca_prawdy
21 października 2004 o 16:02
W mojej rodzinie jest tak samo... Nie trawią sie, spotkaja sie od czasu do czasu odwala co musza odwalić i sie zmywaja... Pozdrawiam
*linka*
20 października 2004 o 22:48
To fantastyczne uczucie czuć się tak dobrze, swobodnie i rodzinnie w gronie bliskich swojego partnera :). I cieszę się ogromnie, że w Twoim przypadku tak właśnie jest :]. Ale uczelnia to już niestety inny świat i nigdy nie jest na niej tak kolorowo :>. Nie mogę narzekać na swoją grupę, ale na plan i wykładowców jak najbardziej. Czasami wydaje mi się, że po prostu tam wykituję... No i coraz częściej odzywają się we mnie obawy, że nie wylecę po pół roku, kiedy przyjdzie zaliczać semestr :P. No ale zobaczymy... Mam nadzieję, że uda Ci się przepisać do drugiej grupy :). Pozdrawiam gorąco :*.
anioleq
20 października 2004 o 17:34
a w sobote musze isc do szkoły bo odrabiamy jakiś tam dzień z listopada... ;]
anioleq
20 października 2004 o 17:33
a wiesz ze moja rodzina czyli wszytkie babcie dziadki ciocie wujki siostry kuzynki itp to zaledwie 9 osób...
kaisa.
20 października 2004 o 12:40
pod koniec ktorego wrzesnia?;] chyba tego nastepnego,taak?:D
i-nn-a
20 października 2004 o 10:06
napisz jak Ci tam poszlo w tych przepisywaniach sie :P.. jeszcze nie jestes w ich rodzinie?hmmmmmmm czy to cos aby znaczy? :) pozdro...
moje_tzw_zycie
20 października 2004 o 09:18
Ja apomnialam co to jest rodzina,no ale nie o tym mialam pisac:)Uczelnia sie nie przejmuj!ja mam na nia pieknie mowiac WYJEBANE.plan mam do dupy,ale coz...narzekaniem nic nie zmienie.musze zaakceptowac.trzymaj sie :*
clou
20 października 2004 o 08:16
Chciałam tylko powiedzeć, że jesteś wspaniałą osobą. Poznałam kilka takich na blogach. Dziękuje za to Bogu. Tobie równeiż chciałam .. za informacje o studiach Twojej siostry - bardzo mnie zainteresowały. Jeśli wszystko dobrze pójdzie za nie całe dwa lata będę składac tam papiery ( a potem specjalizacja: meteorologia)... opuszczam tego bloga, po raz kolejny zostałam do tego zmuszona _ już nigdy nie bede prowadzić internetowego pamiętnika ... Dzizyz!! Jak ja się podla czuję. chciałam sie pożegnać. Mój ostatni komentarz i wyjaśnienia są na blogu Linki =>> mojego już nie ma .. i nie bedzie.
panna-nikt
19 października 2004 o 21:10
ach tak na studiach wogule jacys wszyscy dzicy czy jak;. A ten tomek ....
lifesucks
19 października 2004 o 20:53
ooooooooojjaaaaaaaa... własnie sobie sprawdzialm poczte a tu Anitka przysłała mi zdjątka :) wiesz całkiem inaczej sobie Ciebie wyobrazałam :) ale wiesz.. ładna parka zwas :) i tak młodziudko wygladasz..i bradzo ładniutka :D :) myslalam ze masz ciemniejesze włoski :) hihi.. dziekuje za zdjątka :) kochana jestes!! teraz wiem z kim rozmawiam :) buska:*
InnaM
19 października 2004 o 20:44
Takiego kontaktu z rodziną faceta tylko pozazdrościć:)
bestia_scarf
19 października 2004 o 20:19
trzymam kciuki żeby cię przepisali :>
lifesucks
19 października 2004 o 19:55
hehe no no.. Moj Tomek zawsze mowi ze To moja rodzinka jest fajna a nie jego.. ja natomiast uwazamodwrotnie :D a on sie ze mna nie zgadza :D.. no ale u ciebie to chyba niedlugo Tomka rodzinka bedzie Twoja tez :) oby oby :D :) i powodzenia z tą grupą.. buska..:*

Dodaj komentarz

Pierwsza « 1 2 3 » Ostatnia
Carnation | Blogi