• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

carnation

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Bez kategorii
    • *linka*
    • AA blogi.pl
    • Alchemia
    • aquila
    • BanShee
    • gosik22
    • InnaM
    • kamusia
    • kasia-87
    • MagicSunny
    • Malena
    • paula
    • paulita
    • she
    • sunkissed
    • tatarak
    • yoasia
    • zmieniona...

Bez tytułu

Jak mialam 17 lat zapisalam sie na kurs prawa jazdy. Juz po kilku jazdach wiedzialam co chce robic w przyszlosci. Moim marzeniem bylo isc do szkoly policyjnej i byc....... kierowca radiowozu :) Pozniej, tzn. kilka dni pozniej, stwierdzilam ze nie, to takie malo ambitne. Kierowca karetki pogotowia- to jest to! :) Teraz, po kilku latach, wiem ze dalej chcialabym jezdzic ta karetka z tym ze jako lekarz. Szkoda tylko ze moj kierunek studiow nijak nie jest zwiazany z medycyna no i ze ja nie nadaje sie na lekarza :/
Jak sobie przypomne jakie marzenia mialam w dziecinstwie to szok. Jak mialam 5-6 lat to zakladalam sobie spodnice na glowe i udawalam zakonnice. Jakie szczescie, ze szybko mi sie znudzilo :) Pozniej byla fryzjerka, krawcowa, pani pracujaca w budce z lodami, prawnik (!!!), przewodnik, pozniej dlugo, dlugo nic, az w koncu ten kierowca karetki. Z moich planow nic nie wyszlo. Cale szczescie, bo nie chcialabym byc zakonnica :)

Wczoraj. Tomek sie kapie a ja siedze u niego w kuchni i czytam Vive. Z pokoju obok wola do mnie moja tesciowka.
Tesciowa: Anita, co ty tam robisz?
Ja: Czytam Vive.
Tesciowa: A co? Kupilas sobie?
Ja: Nie, tu znalazlam.
Tesciowa: Ale nie, kupilas sobie bo tam byla torba jako dodatek.
A juz myslalam ze skoro sobie nie kupilam tej gazety to nie moge czytac :)

Tak poza tym to strajkuje.  Strajk zakonczy sie dopiero wtedy kiedy lifesucks doda nowa notke :) Hihihi, maly szantaz :)

07 listopada 2004   Komentarze (35)
niewidzialn-a
07 listopada 2004 o 21:59
a ja coraz powazniej nad wyborem studiów się zastanawiam..:(
i-nn-a
07 listopada 2004 o 21:42
bauhahaha jakie Ty mialas pomysly :) jaka biedna ;)..no wiesz,kazdy ma inne ambicje :P:P:P..
topielica
07 listopada 2004 o 21:00
buehehe ja tam od samego dziecinstwa wiedzialam ze zakonnica nie zostane NA PEWNO :D buziol z ejcem :*
moje_antidotum
07 listopada 2004 o 20:55
Marzenia sa piekne, a na ich realizacje nigdy nie jest za pozno. Pozdrawiam :)
aquila
07 listopada 2004 o 20:06
a ja nigdy nie mialam sprecyzowanych planow na przyszlosc. nawet na studiach wyladowalam przypadkiem.... tyle planow. hehe
bestios
07 listopada 2004 o 18:15
ohh czemu się dwa razy wpisało :
bestios
07 listopada 2004 o 18:14
Wiesz, ja powiem Ci tyle, odnośnie kierowcy karetki, Kobieta za Kierownicą Karetki to jest poprostu....... ehh szkoda gadać, no, ZaJeBiStA sprawa !!!, tak tak, niemyle się, wiem coś o Tym :D, moja kuzynka,nieznam jej tak dobrze, bo to dalsza rodzinka, ale KUZYNKA, czasem mnie rozpoznaje , jak nie tak, to chociażpo samochodzie:), jeździ własnie ambulansem, ehh , no nawet nie karetka, tylko AMBULANS :D, w Będzinie, nie tym, takim wielkim fordem czy co tam jeźdiz, tylko KiA, (chyba), wkażdym razie, on łączy zawód Kierowcy karetki z rajdowcem:., jeździ jak szalona, opętana, niebezpiecznie( oczywiście jak jedzie bez pacjenta:), tak więc akurat dzisiaj mi się nawinął ten motyw, a Ty o tym piszesz:), więc pojechałem dzisiaj do Aqua parku i przyjechał po mnie kumpel swoim Yarisem ( toyota ), ale słaby silniczek, ale całkiem nieźle zwija:> wracają przed no pół godziny temu :P, z tego Aqua parku, jechałem przez warpie i stoje na światłach, czerwonym , a tu na lewy pas obok mnie podjeżd
bestios
07 listopada 2004 o 18:07
Wiesz, ja powiem Ci tyle, odnośnie kierowcy karetki, Kobieta za Kierownicą Karetki to jest poprostu....... ehh szkoda gadać, no, ZaJeBiStA sprawa !!!, tak tak, niemyle się, wiem coś o Tym :D, moja kuzynka,nieznam jej tak dobrze, bo to dalsza rodzinka, ale KUZYNKA, czasem mnie rozpoznaje , jak nie tak, to chociażpo samochodzie:), jeździ własnie ambulansem, ehh , no nawet nie karetka, tylko AMBULANS :D, w Będzinie, nie tym, takim wielkim fordem czy co tam jeźdiz, tylko KiA, (chyba), wkażdym razie, on łączy zawód Kierowcy karetki z rajdowcem:., jeździ jak szalona, opętana, niebezpiecznie( oczywiście jak jedzie bez pacjenta:), tak więc akurat dzisiaj mi się nawinął ten motyw, a Ty o tym piszesz:), więc pojechałem dzisiaj do Aqua parku i przyjechał po mnie kumpel swoim Yarisem ( toyota ), ale słaby silniczek, ale całkiem nieźle zwija:> wracają przed no pół godziny temu :P, z tego Aqua parku, jechałem przez warpie i stoje na światłach, czerwonym , a tu na lewy pas obok mnie podjeżd
Hooliganka
07 listopada 2004 o 15:40
ja już wiem kim będę, bedę jeździć po $wieci i wycieczki oprowadzać :) przyjemne z pozytecznym, dużo płacą podobno :]
medialna-bestia
07 listopada 2004 o 13:51
a ja zawsze chcialam byc psychologiem! ale juz mi to przeszlo i chce isc na matematyke i przy tym pozostane :)
M_agdusi_a
07 listopada 2004 o 13:27
Fajnie ja chciałam być piosenkarką ale nic nie wyszło z tego, teraz chcę być przewodnikiem mam nadzieję, że z tego chociaz coś wyjdzie... Pozdrawiam...:)
.mała
07 listopada 2004 o 13:06
a ja chciałam być chyba wszystkim... ale nie, krawcowa nigdy nie chciałam być... za to chciałam pracować w mc\'donaldsie!! :]
InnaM
07 listopada 2004 o 12:42
Też kiedyś chciałam być zakonnicą:D
wrobell
07 listopada 2004 o 12:42
Qrwa,a ja marzę,żeby mieć już prawo jazdy i sobie jeździć po autostradach ponad 200 km/h... Kocham szybką jazdę... :]
moje_tzw_zycie
07 listopada 2004 o 12:00
ja kiedys bawilam sie w msze sw:)robilam za ksiedza:)

Dodaj komentarz

Pierwsza « 1 2 3 » Ostatnia
Carnation | Blogi