• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

carnation

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Bez kategorii
    • *linka*
    • AA blogi.pl
    • Alchemia
    • aquila
    • BanShee
    • gosik22
    • InnaM
    • kamusia
    • kasia-87
    • MagicSunny
    • Malena
    • paula
    • paulita
    • she
    • sunkissed
    • tatarak
    • yoasia
    • zmieniona...

Bez tytułu

Cudowny wieczor :) Najpierw PizzaHut. To wyjscie w ramach moich urodzin ktore byly 3 miesiace temu. Ostatnio mamy manie, ze kto ma urodziny zaprasza reszte na pizze. Posmialismy sie, zjedlismy co mielismy zjesc i zastanawialismy sie co dalej. Zachcialo nam sie lodow, wiec pojechalismy do Auchana. Ledwo wsiedlismy do samochodu zaczelam marudzic koledze kiedy da mi sie przejechac swoim samochodem i.... zasiadlam na zaszczytnym fotelu kierowcy :) Stracha mialam niezlego, bo nie dosc ze nie przywyklam do tych "lepszych" samochodow to co by bylo gdybym gdzies walnela? Swoim to pol biedy, ale cudzym? Na szczescie wszyscy cali i zdrowi zajechalismy pod supermarket :) Kupilismy lody, pojechalismy do kolezanki je zjesc. Ale dalej nas nosilo, wiec wpadlismy na genialny pomysl. Jedziemy na dyskoteke :) Po drodze zatrzymalismy sie w Zabce i kupilismy wino. Feeee, nie dosc ze niedobre to jeszcze z drobinkami korka bo nie chcial wyjsc wiec wcisnelismy go do srodka butelki :) Wchodzimy i jakze umiesniony pan na bramce prosi mnie o pokazanie legitymacji studenckiej, wrrrrrr :/ Ale nie udalo mu sie, bo zawsze jak wychodze do baru czy gdzies gdzie osob ponizej 18 czy 21 roku zycia nie wpuszczaja to mam ze soba dokumenty i prawie zawsze jestem proszona o okazanie jakiegos :( A pozniej to juz szalenstwo na parkiecie. 3 godzimy i padlam. Wogole dziwnie sie czulam w towarzystwie tych wymalowanych i porozbieranych dziewczyn. Ja rozumiem ze to dyskoteka, ale bez przesady. Najbardziej chcialo mi sie smiac z Esmeraldy. Jakas dziewczyna ubrala sie prawie cala na pomaranczowo, biale kozaczki i pomaranczowy kwiat we wlosach. Czysta wiocha :) Nie wiem po co tam przyszla skoro caly czas siedziala- wiem, bo ja obserwowalam :D Pewnie przyszla wyrwac jakies miecho :D
Wracam do domu a tu sms. On chce sie spotkac i pogadac. Zaczal od slowa "dziobek"- nie wiem jak to rozumiec. Ech, ide spac, bo nawet nie chce mi sie o tym myslec.

20 marca 2005   Komentarze (30)
aga_kwiatek
22 marca 2005 o 18:14
To na młodą wyglądasz, jak Cię nie chcą wpuszczać:) Ciesz się- będziesz wiecznie młoda:P
Tu$ka
22 marca 2005 o 16:58
Dzięki za odwiedzenie mojego bloga i pozostawienie po sobie śladu :* Fajniutki dzionek miałaś, a co do dokumentów to jest to oznaką tego, że młodo wyglądasz, a chyba nie chcesz wyglądać staro ?:) Pozdrawiam :*
mtz
22 marca 2005 o 15:43
uwielbiam imprezy!!! najpierw biforek pozniej impreza na maxa a na koncu afterek:)ahhh.narobilas mi ochoty na impreze:)
szukajaca_prawdy
22 marca 2005 o 08:56
Hmmmm... Chyba spotkałaś w tej dyskotece tzw. \"moje pokolenie\"... Blechhh
wercia88
21 marca 2005 o 13:47
ja ostatnio czesto wychodze na pizze spodobalo mi sie to =P
Lets
20 marca 2005 o 18:36
tez mam ze znajomymi pizzowo-urodzinową manie :DDD
wino z drobinkami korka... skad ja to znam buehehe [my zawsze wciskalismy do srodka :D]
mi sie szykuje impreza i wlasnie boje sie ze bedzie pełno takich \"lolit\" :/
tak pozatym to w sumie nie lubie takich imprez :) wole domowe w gronie bliskich znajomych :D
SMACZNYCH SNOW ;)
_^^sLoNeCzKo^^_
20 marca 2005 o 17:41
Esmeralda >lol2< ale ją nazwaŁyście.. ja kiedys z kolezanka nazywałam wszystkich na obozie... pamietam tylko, ze jeden chlopak nazywal sie \"dziewczyno- chłopak\", a drugi \"podróba Filipa\" >lol2<.. a ostatnio na bierzmowaniu byłam... i w którejś ławce obok siebie dwie dziewczyny i takie same bluzki.. rozumiem zeby one byly fajne... ale jakies motyle na plecach.. tez mi sie smiac chcialo..:P
witchgirl
20 marca 2005 o 17:25
mnie to się czasem śmiać chce jak widzę takie \"Esmeraldy\" zastanawiam sie czy one lusterka w domu nie mają.ale to ich sprawa...pozdrawiam
pAuLa^^
20 marca 2005 o 16:01
Jedyna pizze jaka kocham to Margarita :D a szczegolnie wlasnie z Pizzy Hut :D mmmmmmmmmm :D Heheheh... no mnie rowniez takie laski niezle denerwuja :/ jak sie odmaluja i ubiore na impreze, to szook :P ale z niektorych to az idzie sie typowo smiac i nic wiecej :D Najwazniejsze, ze dopshe spedzilas wieczor, czy tam dzien :]
aquila
20 marca 2005 o 13:04
super wieczor. a co do twojego faceta - to chyba jestem uparta co??:>
InnaM
20 marca 2005 o 09:55
Esmeralda? Hahaha, dobre. Na dyskotece, takiej prawdziwej, w klubie, nigdy nie byłam i szczerze powiedziawszy wcale mnie nie ciągnie. A wieczór musiał być naprawdę wspaniały... Brakuje mi czegoś takiego.
kasia ef
20 marca 2005 o 09:49
najwazniejsze, ze sie z przyjaciolmi wybawilas :D ja tam wina nie lubie, ale pizze chetnie :P
M_agdusi_a
20 marca 2005 o 09:37
No to co można powiedzieć, napisać :P Fajnie...:) Pozdrówki, 3maj się...:)
*Delfi*
20 marca 2005 o 08:32
na dyskotekach bywam bardzo rzadko,bo trochę do nich mam daleko,a zresztą mam dosyć przekrętów,żeby okłamywać rodziców - poczekam,aż się zacznie życie studenckie,bo spotkania z przyjaciółmi są ciągle:)
heyah
20 marca 2005 o 08:16
uwielbiam takie wypady z przyjaciółmi :)

Dodaj komentarz

Pierwsza « 1 2 » Ostatnia
Carnation | Blogi