• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

carnation

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Bez kategorii
    • *linka*
    • AA blogi.pl
    • Alchemia
    • aquila
    • BanShee
    • gosik22
    • InnaM
    • kamusia
    • kasia-87
    • MagicSunny
    • Malena
    • paula
    • paulita
    • she
    • sunkissed
    • tatarak
    • yoasia
    • zmieniona...

Bez tytułu

Zmiana kierunku studiow nie jest taka prosta jak wam sie wydaje. Jako ze do skonczenia tego kierunku juz mi niewiele brakuje glupota byloby calkowite ich przerywanie. Gdybym przeniosla sie na zaoczne musialabym za nie placic ok 2000zl na semestr. Drugi kierunek chcialabym rozpoczac w innym miescie, wiec rodzice musieliby mi placic za akademik/mieszkanie w tym miescie a oprocz tego tez musze cos tam jesc. Multimilionerami nie jestesmy wiec nie da rady.
Ostatni egzamin za mna. Hmm, nie jestem zadowolona. Do niedawna cieszylabym sie z takiej oceny, a teraz jest mi tak cholernie przykro :( Nie przejmowalam sie tak nawet wtedy, gdy oblewalam jakies egzaminy. Zrobilam sie ambitna, zaczelo mi w koncu na czyms zalezec... I zawsze jak wizja piatkowej zabawy wywolywala u mnie usmiech i chec robienia czegos tak teraz nawet nie chce slyszec o tym zeby gdzies wyjsc. Jestem walnieta :/ Anita, puknij sie w glowe!!!!
Nie, to nie jest dobrze ze Tomek sie odezwal. Koniec to koniec, a nie jakies wypytywanie co sie zmienilo... Przykro mi ze teskni, ze mu mnie tak cholernie brakuje, ale... ale ja nic na to nie poradze. Nie chce go oklamywac ze ja tez bez niego zyc nie moge, nie chce wracac do tego co bylo, nie chce!
Teraz brakuje mi meskiego ramienia. Potrzebny mi ktos kto mnie przytuli, poglaszcze po glowie... kto bedzie blisko mnie. Az sie wzruszylam :]

14 czerwca 2005   Komentarze (29)
Lets
24 czerwca 2005 o 23:09
Ps. Co do Tomka - racja. Nic na siłe. Nie można być z kimś z litości.
Ok, to by było na tyle:) SMACZNYCH SNÓW
Lets
24 czerwca 2005 o 23:06
a no puknij się, puknij! :D A tak poważnie - nie zapomninaj o zabawie i odrobinie rozrywki, bo inaczej Twoje życie stanie się straszne! Ja przez pewien czas tak się zaczelam przejmowac szkołą, że nawet nie wychodzilam nigdzie ze znajomymi w weekendy a potem wpadałam w jedne wielkie doły przez to jak to wszytko sie porobiło! Dupa, nie warto :) Lepiej się bawić i żyć od weekendu do weekendu [ucząc się oczywiście w tygodniu, ale ze świadomością że już tylko za 4, 3, 2... dni znów można spotkać znajomych i zrobić coś głupiego o czym będzie się myślało aż do następnego łikednu :DDD]
To tak tylko... chciałam Ci pokazać na moim przykładzie że rezygnowanie z piątkowych imprez raczej na dobre nie wychodzi :)
buehehe mi też potrzebny ;) ale... wiadomo co będzie --> dupa blada!:)
kaisaa.blog.pl
23 czerwca 2005 o 17:07
ze studiami zawsze jest jedno wielkie zamieszanie. i tez nie lubie oszukiwac,ze czuje jesli nie czuje.ramienia meskiego potrzeba mi straaaaasznie.:]
aquila
22 czerwca 2005 o 20:03
oj dlugo mnie nie bylo chyba na blogach. Kochana mysle ze ta chec zmiany kierunku jest chwilowa. i studia zaoczne to naprawde duzy wydatek, ja mam teraz szczescie ze sama na nie zarabiam i nie musze nikogo prosic o kase. moja best friend mowi tak : facet jest jak autobus, nie ten to nastepny.
*linka*
22 czerwca 2005 o 12:29
No jak to nie masz o czym pisać! Kiepska wymówka, naprawdę ;). No ale żeby Cię do niczego nie zmuszać ;), poczekam dzień lub dwa. A jeśli przez ten czas nie znajdziesz natchnienia, coś się wymyśli ;). Pozdrawiam :).
*linka*
22 czerwca 2005 o 11:37
Ej, co to ma znaczyć? Dopiero niedawno zaczęły się wakacje, a Ty już zdążyłaś się tak rozleniwić ;)? Gdzie nowa notka :D? No słucham :)!
moje_antidotum
20 czerwca 2005 o 15:22
Studia nie są łatwym wyborem. Sama pamiętam, ile się namęczyłam.
Charisma
19 czerwca 2005 o 20:04
ehhh męskie ramie... też by mi się przydało, ale nawet nie mam czasu na poszukanie takowego, a ramie samo mnie raczej nie znajdzie...zazdroszcze konca sesji mnie jeszcze 2 egzaminy czekają w tym jeden praktyczny..czyli najgorszy z możliwych....pozdrawiam i życze silnego męskiego ramienia :)
.mała
18 czerwca 2005 o 13:59
chore ambicje? heh skąd my to znamy.. a chłopak powinien zrozumieć...jeśli kocha pozwoli Ci odejść...
M_agdusi_a
17 czerwca 2005 o 22:10
Nie wiem co napisać...Pozdrawiam...:)
clou
17 czerwca 2005 o 16:25
ja mysle ze nam wszystkim przydalby sie ktos taki. i bardzo dobzre ze zdobilas sie ambitna. bo kto wysoko mierzy, zazwyczaj duuzo osiagnie, jesli oczywiscie mocno tego chce
adrastea
17 czerwca 2005 o 10:36
trzymaj się... całuski na osłode :* :* :*
malusia-zabcia
16 czerwca 2005 o 09:06
Hmmm....Wierze ze juz nedługo pojawi się męskie ramie u Twego boku:)
pAuLa^^
15 czerwca 2005 o 09:32
No moj brat chodzi na zaoczne studia i musi pogodzic prace ze studiami... np. bez sensu maja egzaminy w zwykle pracowite dni! : i na ostatni nie mogl sie wyrwac... bez sens ;p
I nie tylko Tobie brakuje porzadnego meskiego mezczyzny :P
Pushme
15 czerwca 2005 o 00:18
chodziło mi że jesli masz kogoś innego na oku..
No dobrze Anitko..
Może Tomek znajdzie sobie prawdziwa milosc.. ja po prostu wiem jak moj Tomek cierpial jak od niego odeszlam.. :( ja bym tak nie chciala nigdy cierpiec..
Ale tak jak mowisz.. nie jestes Matka Yeresą.. zal mi go po porstu.. ale sobie poradzi co nie :>
a Ty tam świruj do jakiegos tego co cie nie chce.. niech Cie zachce.. ale tez niech bedzie dla ciebie dobry.. bo jak nie to mu skopie tylek!

Dodaj komentarz

Pierwsza « 1 2 » Ostatnia
Carnation | Blogi