• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

carnation

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Bez kategorii
    • *linka*
    • AA blogi.pl
    • Alchemia
    • aquila
    • BanShee
    • gosik22
    • InnaM
    • kamusia
    • kasia-87
    • MagicSunny
    • Malena
    • paula
    • paulita
    • she
    • sunkissed
    • tatarak
    • yoasia
    • zmieniona...

Bez tytułu

Kolejny leniwy dzien. To nic ze musze przygotowac sie na 2 kolosy, to nic ze wypadaloby pomyslec nad praca magisterska...
A skoro o tym mowa, dostalam zgode na zmiane promotora :) Mysle, ze teraz to juz pojdzie z gorki. Najwazniejsze to wymyslec ciekawy temat, ktorego opracowywanie sprawi mi przyjemnosc. Jakby tego bylo malo przyznano mi stypendium naukowe :) Od czerwca, od zamkniecia sesji, zylam w napieciu, bo to zawsze tak jest- jak przychodzi twoja kolej to zmieniaja zasady. Zdziwilam sie bardzo jak zobaczylam kwote jaka bede dostawac. Myslalam ze bedzie o polowe mniej... Mam nadzieje ze przed swietami wplyna pieniadze na konto, bo nie ukrywam, ze przydadza sie. Musze pokupowac jakies prezenty, a tu nie dosc ze brak pieniedzy to w dodatku brak pomyslow :(
Odezwal sie do mnie pewien pan. Po 5 latach milczenia! Nalega abysmy sie spotkali, bo jak stwierdzil "rodzina i przyjaciele sa najwazniejsi". Smiac mi sie chce jak o tym pomysle. Po naszym rozstaniu udawal ze mnie nie zna, a teraz chce (uwaga,uwaga) odswiezyc nasza przyjazn. Hmm, chyba troche za pozno :/

11 grudnia 2005   Komentarze (15)
zludzeniazaby
25 grudnia 2005 o 17:02
ppp tp ja dawno w tyle za maratonem..nic nie wiem co sie dzieje u Ciebie..przepraszam to moja wina brak czasu i czasami lenistwo nie pozwala mi do Cieboe zagladac za czesto...ale widze ze sie calkiem dobrze uklada..i przyplyw gotowki nawet byl..fiu fiu..;)..ciekawi mnie jak zalatwilas to z tym \'Panem od 5lat\'? czyzbys wyslala go do wszytskich diablow?;) sciskam i zycze wsyztskiego co najlepsze najpiekniejsze i duzo ciepla i milosci! buziaki
unsafe
15 grudnia 2005 o 14:32
ha..i skad ja znam ten scenariusz?:>
aquila
14 grudnia 2005 o 20:31
nigdy nie mow ze jest za pozno (i kto to mowi). ja dzis tez chciala sie uczyd ale jakos mi nie wyszlo:(
malusia-zabcia
14 grudnia 2005 o 16:29
Bo z tymi facetami to zawsze tak jest...:)
Charisma
14 grudnia 2005 o 11:12
hmmm wyczuwam jakiś podstęp....bezinteresownie nie zabiegał by raczej o spotkanie hehehe i mówią że to kobiety trudno jest zrozumieć...gratuluję stypendium :) zdolniacha :)
under cover of night
13 grudnia 2005 o 12:43
heh gratulacjony z powodow stypendialnych:)a pieniadze ponoc juz od dzisiaj czy jutra maja wplywac na konta- tak slyszalam:)A tego Pana to kopniakiem coby orbitowal gdzies przez kolejne 5 lat :)
calaja
12 grudnia 2005 o 13:47
odświeżyć? Ale co,hehe?
A ja właśnie skończyłam jeden rozdział pracy i zaniosę go w czwartek promotorowi, zobaczymy co on na to...
*linka*
12 grudnia 2005 o 12:21
Całe szczęście, że udało się zmienić promotora :). Teraz jestem już o Twoją magisterkę spokojna :). Gratuluję świetnych wyników w nauce, kochana :). Jesteś po prostu niesamowita :). Zastanawiam się, jak Ty to robisz :).
Co za typ :/. To dopiero trzeba mieć tupet... Moim zdaniem nie powinnaś mu dawać szansy, bo dawno temu ją zaprzepaścił. Nie wiem jakie pobudki nim teraz kierują, ale nie mogłabym komuś takiego zaufać...
Pozdrawiam gorąco :*.
Madziulllka
11 grudnia 2005 o 16:20
Gratuluje stypendium, ja niestety się nie załapałam, ale to nic...Co do tego pana...to musi być dziwny pan i pewnie jeszcze czegoś chce...Z prezentami u mnie też kiepsko...ale to już wiesz...Napisałam do Ciebie maila. Przeczytałaś? Pozdrawiam...:)
pAuLa^^
11 grudnia 2005 o 16:20
To Ty wzorowa studenkta musisz byc skoro Ci stypendia przyznaja :P hehe ;)
No zdarzaja sie ludzie, ktorzy dopiero po kilku latach przypominaja sobie o drugiej osobie i chcac odswiezyc znajomosci..
slonecznik
11 grudnia 2005 o 16:09
uu, tylko pogratulować sukcesów na uczelni :) i stypendium, bo wiadomo, ze sie przyda :) ten cały pan pewnie czuje sie bardzo samotny skoro odnawia przyjaznie sprzed tylu lat... :>
szukajaca_prawdy
11 grudnia 2005 o 14:13
Cóż... Jakieś olśnienie na niego spadło?? Przypomnial sobie:/
Lets
11 grudnia 2005 o 14:06
u mnie leniwy dzien byl wczoraj :) ale wiadomo - SOBOTA :D teraz siedze nad ksiazkami ;) [no.. z małymi przerywnikami :D]
pomysly zawsze są! :D jeszcze jak kasa nadejdzie, to juz w ogole nie ma o co sie matrwic ;)
\"odświezyc przyjaźń\" - przynajmniej ładnie to nazwał buehehe
black.rainbow
11 grudnia 2005 o 13:59
Ja bym nie dala szansy.
zlamane_skrzydla
11 grudnia 2005 o 13:32
Faceci bywają bezczelni. Albo raczej mądrzy inaczej.

Dodaj komentarz

Carnation | Blogi