• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

carnation

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Bez kategorii
    • *linka*
    • AA blogi.pl
    • Alchemia
    • aquila
    • BanShee
    • gosik22
    • InnaM
    • kamusia
    • kasia-87
    • MagicSunny
    • Malena
    • paula
    • paulita
    • she
    • sunkissed
    • tatarak
    • yoasia
    • zmieniona...

Bez tytułu

Swieta minely szybko. W pierwszy dzien swiat wizyta u tesciow. Nie lubie takich spotkan, gdzie wszyscy siedzimy przy stole, ja jestem jedyna osoba nie z rodziny, i nie mamy wspolnych tematow. Bo zaczyna sie wspominanie kogos tam, mowienie o kims tam a ja siedze jak dupa i nic nie mowie :( Z natury lubie duzo gadac, ale nawet jakbym chciala to nie mam sie co odezwac.
A wczoraj... wczoraj byl wyjatkowy dzien, bo moje urodziny :] Dostalam kupe zyczen, kilka prezentow, nawet pani w banku sie usmiechnela ;) A wieczorem poszlam z Tomkiem do kina. Pojechalismy w zasadzie w ciemno. Okazalo sie, ze za 15 minut leci film, komedia romantyczna, wiec poszlismy na to. Wkurzalam sie, bo do tego (nowootwartego) kina skladalam swoje cv i sie nie odezwali. A widzialam sie tam na kazdym stanowisku :) Pozniej kolacja w pizzy hut. (Mozliwosc pracowania tam rowniez rozwazalam). Bylo milo... Dawno tak nie spedzalismy czasu.
W czwartek jedziemy do IKEA ogladac meble do mieszkania. Kanape juz wybralam chyba z rok temu :p Powoli musimy urzadzac nasze gniazdko :)
Rozmow na temat slubu poki co nie ma. Musimy sie najpierw okreslic czy chcemy wesele czy nie. W zasadzie to ja musze. Bo poki sprawa nie dotyczyla mnie, mowilam ze wesele to strata pieniedzy (chociaz nadal uwazam, ze to glupota wydawac tyle kasy na jedna noc), ale z drugiej strony... wesele ma sie raz w zyciu, raz w zyciu zaklada sie biala suknie, raz w zyciu jest sie "krolowa balu" ;) Dlatego sie waham. Poza tym juz wszyscy nie moga doczekac sie zabawy, juz zbieraja pieniadze na prezent ;) Jest duzo plusow, ale tez duzo minusow... a ja bidulka musze podjac decyzje :(

28 grudnia 2005   Komentarze (18)
bestia_scarf
01 stycznia 2006 o 16:11
grunt zebyscie byli szczęśliwi :)
*Delfi*
31 grudnia 2005 o 14:44
kobieto,tu się nie ma nad czym zastanawiać,sama widzisz,że takie wesele zdarza się raz w życiu:) szczęśliwego nowego!:*
niewidzialn-a
30 grudnia 2005 o 21:04
chciej chciej chciiiiiiiiiiiiiej ::D
Taai
30 grudnia 2005 o 13:35
Pieniądze są po to żeby je wydawać, więc zrób wesele takiego jakiego jeszcze nie buło! Po za tym zwrócą się koszta w prezentach :P
Buziaki :*:*:*
under cover of night
28 grudnia 2005 o 21:01
a mi tak glupio ze zapomniałam że ze wstydu się czerwienię;(
pAuLa^^
28 grudnia 2005 o 17:56
No i bym zapomniala! :/ Wszystkiego naj z okazji urodzin! duzo szczescia, powodzenia, zdrowia, zdrowiutkich dzieciaczkow [o ile takowe beda :P], powodzenia na nowej drodze zycia [bo napewno bedzie niedlugo ;], latwiejszych decyzji, z ktorymi nie bedziesz musiala sie tak meczyc :) i w ogole, no wszystkiego NAJ! :****
pAuLa^^
28 grudnia 2005 o 17:54
Oj Ty biedna.. teraz musisz sie przyzwyczaic do trudnych decyzji :) wszystko ma zalezec od Ciebie? :) Ja to bym sie bez wahania godzila na huczne weselisko! wkoncu tak jak napisalas, raz w zyciu zaklada sie tylko biala suknie i jest ta jedyna \"krolowa balu\"!! :D Powodzenia :*
szukajaca_prawdy
28 grudnia 2005 o 17:48
Mysle ze wesele powinno być... nie musi to byc bal na 500 osob, ale może coś skromnego?? Zastanawiaj się :)
malusia-zabcia
28 grudnia 2005 o 17:15
Tez nie lubiwe tych spotkan z jego rodziną...Tez siedze jak dupa i nie wiem co mam powiedziec....Dobrze, że chociaz oni sa dla mnie mili:) Pozdrawiam:*
P.S.Ja jestem za weselem:)
Madziulllka
28 grudnia 2005 o 16:55
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin...Musicie się nad tym zastanowić...ja mam inne zdanie co do wesel...Pozdrawiam...
Charisma
28 grudnia 2005 o 15:54
no rzeczywiście stoisz przed trudnym wyborem , ale żyje się tyko raz....pozdrawiam :\\* i zyczę szcześliwego Nowego Roku
moje
28 grudnia 2005 o 14:32
Nie wiem. Wszystko się liczy, więc może warto?
clou
28 grudnia 2005 o 14:17
to rzeczywiscie trudna decyzja przed Tobą. musisz dobrze to rozważyć, ale jak sama wspomniałaś: taką impreze (wesele) ma sie raz w życiu.
o rety! IKEA! staram sie wyobrazić ile tam musi być cudacznych i kuszących rzeczy. Dobrze, że nie ma takiego sklepu w moim mieście, bo chyba nie byłabym w stanie oprzeć się im. Wspaniałe przeżycie urządzać takie gniastko. Wszystko nowe, po swojemu ...
Bardzo się cieszę Twoim szczęściem :****
Kasjopeja
28 grudnia 2005 o 13:32
Wszystkiego naj...najlepszego...:***
pamiętaj, że taką decycję tylko raz w życiu podejmiesz... a pozatym zacytuję mojego księżulka: \"idź na żywioł!\"... powodzenia!
InnaM
28 grudnia 2005 o 12:42
Jeeeju, ależ to wspaniałe jest...:)) To niezwykłe, że jest się obserwatorem takich zmian w czyimś życiu :)) Kurcze:)) Kochana, już Ty sobie ze wszystkim dasz radę :D

Dodaj komentarz

Pierwsza « 1 2 » Ostatnia
Carnation | Blogi