Bez tytułu
Pierwsza wyplata jest juz na moim koncie :) Ciesze sie ogromnie, bo dostalam wiecej niz myslalam ze dostane. Ogolnie w pracy srednio mi sie podoba :( Jest lepiej niz w poprzedniej, to fakt, ale trzeba sie pilnowac na kazdym kroku. Jak zrobie cos zle, to nie dostane premii, podobno jeden na drugiego kabluje, wiec trzeba byc czujnym, uwazac co sie mowi, najlepiej to nic nie mowic ;) No i ogolnie szefostwo wprowadza niezbyt zdrowa atmosfere. Jak kazdy slyszy imie manager to ma dosyc haha :)
Dzisiaj w koncu zamowilam zaproszenia i zawiadomienia na nasz slub. Troche za pozno, bo gosci powinno zapraszac sie ok. dwa miesiace przed a nasi goscie zostana zaproszeni miesiac przed slubem :/ Jeszcze dzisiaj rano w koncu doprosilam sie T o jego liste gosci. Tak czytam ta liste, sprawdzam czy wszystkie imiona i nazwiska dobrze napisal az dochodze do ostatniego. A tu niespodzianka. Moj przyszly maz postanowil zawiadomic pewna Kasie o naszym slubie! Od razu zadzwonilam zapytac co to znaczy, ze przeciez dobrze wie, ze jest to ostatnia osoba ktora chcialabym widziec na naszym slubie i zeby nie robil mi na zlosc. To dziewczyna ktora kiedys poznala nas ze soba, moja kolezanka z klasy a T "przyjaciolka". Jednak od tego czasu wiele sie zmienilo, nie chce z nia utrzymywac zadnych kontaktow. Mam ochote go udusic za to. Mam nadzieje, ze zanim beda zawiadomienia to zmadrzeje i nie zrobi mi tego.
Ksiazke przeczytalam. W komentarzach malenstvou napisala, ze zabojca jest ogrodnik i wiecie co? miala racje! :)
Dodaj komentarz