• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

carnation

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Bez kategorii
    • *linka*
    • AA blogi.pl
    • Alchemia
    • aquila
    • BanShee
    • gosik22
    • InnaM
    • kamusia
    • kasia-87
    • MagicSunny
    • Malena
    • paula
    • paulita
    • she
    • sunkissed
    • tatarak
    • yoasia
    • zmieniona...

Bez tytułu

Ja chyba nie nadaje sie do zycia z kims. Mam juz dosyc tych glupich sytuacji, dosyc sprawdzania i scen zazdrosci. Coraz czesciej ze soba nie rozmawiamy, coraz czesciej sie klocimy... a na mnie to coraz to mniejsze wrazenie robi. Wczoraj widzielismy sie doslownie ze 3 minuty bo dluzej nie bylismy w stanie wytrzymac bez jakichs docinek. A mielismy isc do kina, no kurde, szlag by to trafil...
Nie wiem jak sie to wszystko potoczy, ale chyba przestalo mi zalezec, przynajmniej nie zalezy mi tak jak kiedys.
A tu macie wierszyk- no co, w koncu dostalam kiedys odznake "mlodego slazaka" i zajelam 1 miejsce w konkursie gwary slaskiej :)
"Lokomotywa"
Jest na banhowie ciynszko maszyna
Rubo jak kachlok - niy limuzyna
Stoji i dycho, parsko i zipie,
A hajer jeszcze wongiel w nia sypie.
Potym wagony podopinali
I całym szwongym kajs pojechali...

13 marca 2005   Komentarze (23)
.mala
13 marca 2005 o 14:29
mowisz gwara slazacka... eeee...:] a jesli wytrzymacie ten kryzys to juz wytrzymacie wszystko [mam nadzieje :)] :*
ciotka_dobra_rada
13 marca 2005 o 14:21
każdy ma czasem dość... zobaczymy co będzie dalej..:) 3m się :*
InnaM
13 marca 2005 o 13:29
Może to tylko kryzys? Może potrzebujecie od siebie odpocząć po prostu? A wierszyk - czad:D
M_agdusi_a
13 marca 2005 o 12:25
Jeszcze się ułoży...3minuty to trochę mało...nie rozumiem tych ludzi, którzy poza sobą świata nie widzieli, a teraz nie mogą normalnie porozmawiać...właściwie to nie wiem czemu tak się dzieje...to jest zastanawiające...Pozdrawiam, 3maj się...:)
szukajaca_prawdy
13 marca 2005 o 12:16
heh... Tak chyba własnie wyglądają konócwki związków. Ale przecież jak się chce to można to naprtawić napewno. znam wiele pra które z tego wyszły... Uda sie wam... Wierzę... A ostatnio na dziennikarstwie miałam, takie zadanie zeby zmienić wiersz Tuwima na slang młodzieży... Ale był ubaw:D \"Stoi na stacji spasiona ladnryna, Make up z niej spływa itd:P\"
*Delfi*
13 marca 2005 o 11:46
u mnie tak wyglądał początek końca...ale to przecież nie reguła,może jakiś chwilowy kryzys?
pAuLa^^
13 marca 2005 o 11:19
To wszystko przypomina mi hostorie mojej kolezanki... tesh w Twoim wieku... Miala nawet sie pobrac z chlopakiem, ustalili termin slubu, a tu dupa! :
moje
13 marca 2005 o 11:07
Gwara mi się nie zakrawa. Wiesz, może ten etap, który przychodzicie to jest zmienienie natężenia miłości przy współpracy hormonów i sfery duchowej?

Dodaj komentarz

Pierwsza « 1 2 » Ostatnia
Carnation | Blogi