• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

carnation

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Bez kategorii
    • *linka*
    • AA blogi.pl
    • Alchemia
    • aquila
    • BanShee
    • gosik22
    • InnaM
    • kamusia
    • kasia-87
    • MagicSunny
    • Malena
    • paula
    • paulita
    • she
    • sunkissed
    • tatarak
    • yoasia
    • zmieniona...

uwaga: haslo!

I juz wrocilam :) Wyjazd byl calkiem udany, gdyby nie to, ze:
- padalo przez 2 dni i tylko dzisiaj, w dzien wyjazdu, slonce laskawie zaswiecilo
- w pokoju mielismy lazienke w ktorej smierdzialo, wiec trzeba bylo pamietac zeby zamykac te drzwi, bo inaczej smierdzialoby w calym pokoju
No i oczywiscie nie moge pominac tu malego spiecia z Tomkiem :) Tak sie poobrazalismy na siebie, ze obrazeni poszlismy w przeciwna strone. Ja w koncu doszlam prawie do konca tej miejscowosci, wiec wrocilam. W sumie bardziej jak to zmusil mnie pewien pan. Tak sobie szlam i jakis facet pyta czy ten kosciol obok ktorego przechodzilam, czy on jest rzymsko- katolicki? Powiedzialam, ze nie wiem i poszlam. Pozniej facet mnie dogonil i zaczal ze mna gadac jak z jakas swoja kolezanka. Facet ok. 40lat! Juz nawet zaczal sie umawiac ze mna na nastepny dzien na wyprawe w gory!! Wtedy zaczelam juz sobie wyobrazac, ze za chwile dostane parasolem w glowe, nie bede miala sily stawiac oporu, facet wciagnie mnie w jakies krzaczory i zgwalci, pozniej zabije i zakopie i nikt nigdy nie znajdzie mojego ciala :) Wiec jak gdyby nic zapytalam ktora godzina i stwierdzilam, ze jejku, juz jest tak pozno, musze wracac :) I szybko w druga strone. Ale pan nie byl mna chyba zainteresowany bo nawet mnie nie gonil ;)
Ja zawsze jak widze jakiegos faceta to od razu mam takie wizje. Dla mnie kazdy facet ktory chociaz troche dziwnie wyglada jest zboczencem, ekshibicjonista... Moze to dlatego ze od 2 klasy podstawowki juz tylu ich spotkalam? Nie zapomne jednego zboczenca ktory zaczal mnie macac w autobusie. Blech.... A jak zwrocilam mu uwage to caly autobus na mnie patrzal jak na dziwaka zamiast na niego :/ Do domu musialam szybko biec okrezna droga zeby go zgubic, bo swir jeden zaczal mnie sledzic!!! Tego to chyba nigdy nie zapomne.

15 sierpnia 2004   Komentarze (19)
M_agdusi_a
15 sierpnia 2004 o 22:28
Ehh...straszne, ja też raz takie coś przeżyłam, blee... Pozdrawiam.
ciotka_dobra_rada
15 sierpnia 2004 o 22:25
eh niedziwie Ci się, że masz takie wizje :/ teraz takie czasu, że gdzie sie człowiek nie ruszy pełno zboczeńców..... 3m się! fajnie, że mimo wszystko wyjazd był udany :) :*
witchgirl
15 sierpnia 2004 o 22:18
dobrze postapiłaś za jednym i za drugim razem, bo jak mówią przezorny zawsze ubezpieczony!te dziadki to już w głowach mają nasrane!!
http://www.blogi.pl/blog.php?blo
15 sierpnia 2004 o 22:07
łoo to ci sie niezle naprzydazalo..powinnas miec ochroniarza;D

Dodaj komentarz

Pierwsza « 1 2 » Ostatnia
Carnation | Blogi