uwaga: haslo!
I juz wrocilam :) Wyjazd byl calkiem udany, gdyby nie to, ze:
- padalo przez 2 dni i tylko dzisiaj, w dzien wyjazdu, slonce laskawie zaswiecilo
- w pokoju mielismy lazienke w ktorej smierdzialo, wiec trzeba bylo pamietac zeby zamykac te drzwi, bo inaczej smierdzialoby w calym pokoju
No i oczywiscie nie moge pominac tu malego spiecia z Tomkiem :) Tak sie poobrazalismy na siebie, ze obrazeni poszlismy w przeciwna strone. Ja w koncu doszlam prawie do konca tej miejscowosci, wiec wrocilam. W sumie bardziej jak to zmusil mnie pewien pan. Tak sobie szlam i jakis facet pyta czy ten kosciol obok ktorego przechodzilam, czy on jest rzymsko- katolicki? Powiedzialam, ze nie wiem i poszlam. Pozniej facet mnie dogonil i zaczal ze mna gadac jak z jakas swoja kolezanka. Facet ok. 40lat! Juz nawet zaczal sie umawiac ze mna na nastepny dzien na wyprawe w gory!! Wtedy zaczelam juz sobie wyobrazac, ze za chwile dostane parasolem w glowe, nie bede miala sily stawiac oporu, facet wciagnie mnie w jakies krzaczory i zgwalci, pozniej zabije i zakopie i nikt nigdy nie znajdzie mojego ciala :) Wiec jak gdyby nic zapytalam ktora godzina i stwierdzilam, ze jejku, juz jest tak pozno, musze wracac :) I szybko w druga strone. Ale pan nie byl mna chyba zainteresowany bo nawet mnie nie gonil ;)
Ja zawsze jak widze jakiegos faceta to od razu mam takie wizje. Dla mnie kazdy facet ktory chociaz troche dziwnie wyglada jest zboczencem, ekshibicjonista... Moze to dlatego ze od 2 klasy podstawowki juz tylu ich spotkalam? Nie zapomne jednego zboczenca ktory zaczal mnie macac w autobusie. Blech.... A jak zwrocilam mu uwage to caly autobus na mnie patrzal jak na dziwaka zamiast na niego :/ Do domu musialam szybko biec okrezna droga zeby go zgubic, bo swir jeden zaczal mnie sledzic!!! Tego to chyba nigdy nie zapomne.
Dodaj komentarz