uwaga: haslo!, carnation

Mam pierwszy dzien "pracy" za soba. Jest maly szczeniaczek, ktory nie moze zostac sam w mieszkaniu bo zawyje sie na smierc, wiec potrzebny jest ktos, kto z nim troche posiedzi. Jak z malym dzieckiem :) No a ze 300zl ulica nie chodzi bardzo chetnie sie zgodzilam. Najsmieszniejsze w tym jest to, ze ja sie psow boje!! :))) Nawet takich malych! Ale jakos przezylam, piesek nie zagryzl mnie (jeszcze). Cale szczescie, ze to jest maly piesek, wiec jak niemowlak spi pol dnia. Budzi sie jedynie zeby cos zjesc :)

Po poludniu pojechalam na uczelnie sprawdzic kiedy to mam egzaminy. No i zalamalam sie. Ale nie egzaminami. Jako ze przed wakacjami wybieralismy specjalnosci teraz mamy utworzone nowe grupy. No i trafilam do najgorszej jaka mogla byc. Niestety dziekanat byl juz zamkniety wiec jutro musze tam zadzwonic i wymusic przepisanie mnie do drugiej grupy. Przeciez nie moge przez nastepne 2,5 roku meczyc sie z ludzmi ktorych nie lubie!

A na dodatek chcialam byc mila i kupilam mojemu Tomciowi slipki w atlanticu- za male!! Jutro musze jechac wymienic na wieksze :/

witchgirl

06 września 2004 o 19:56

hej!!jest sprawa, bo D.N.A. chce dołączyć do grona ludzi odwiedzającego Twojego bloga a że nie zna hasła to nie może się tu dostać....czy mogę zdradzić jej to hasło??oczywiście wyśle jej mailem, no chyba że sama chcesz...czekam na odpowiedz papa

Hooliganka

05 września 2004 o 18:11

Pieseczki . . . fajne ! szczególnie takie małe co podlewają i gryzą wszystko co sie da ! No ale dla wła$ciciela chyba to nie jest zbyt przyjemne ;/

aga_kwiatek

05 września 2004 o 14:23

Sama przyjemność opiekować się szczeniaczkiem:D

*linka*

05 września 2004 o 14:03

Aaaa Carnation kochana, przeczytałam Twój komentarz na blogu moje_tzw_zycie i chciałam zapytać, czy nie zdradziłabyś mi namiarów na tę wizażystkę :P. Przydałaby mi się jakaś zmiana i dobra, profesjonalna porada... Pozdrawiam :*.

wierz_ufaj_żyj...

04 września 2004 o 22:17

ojj a ja kocham psiaki! ite małe i duże i chetnie za 300 zł bym go popilnowała nawet cały dzień:) a dumna z ciebie jestem, że mimo strachu sie zgodziłaś:p a ja będę musiała się męczyć przez najbliższe 3 lata z ludxmi którzy mnie o młodści przyprawiają i nie mam mozliwości zadzwonienia gdziekolwiek.... 3m się! :*

04 września 2004 o 20:56

Ja to bym takiego małego szczeniaczka zagłaskała na śmierć i nie pozwoliłabym mu zmróżyć oczu ;). Pewnie po kilku dniach włściciele by mnie zwolinili, albo szczeniak zaczął atakować :D. A tak na poważnie to podziwiam, że się zgodziłaś go pilnować, chociaż boisz się psów :). Nie ma to jak zwalczać swoje lęki :>. Oby udało Ci się bez większych trudności przenieść do bardziej Ci odpowiadającej grupy, bo to faktycznie byłoby straszne, męczyć się tyle czasu z ludźmi, za którymi się nie przepada. I szkoda, że tak wyszło ze slipkami, ale wymienisz je na większe i wszystko będzie dobrze :). Pozdrawiam :*.

lifesucks

04 września 2004 o 17:34

czsami chec bycia milym nie wychodzi.. ale Tomek napewno docenił twoj gest :) i sie zapewne odwdzieczy hihi :D:D:D jakoś ;p;p;p :)pozdrooffki :)

amazoncia

04 września 2004 o 17:31

Też chciałabym się opiekować szczeniaczkiem:P Ja w swojej klasie też męczę się z ludźmi których nie lubię, zwłaszcza że klasa liczy 31 lasek... sajgon:/ naszczęście mam kilka qmpelek z którymi trzymam :D Pozdroffka

niewidzialn-a

03 września 2004 o 21:30

trzy stówy zawsze się przydadzą

szukajaca_prawdy

03 września 2004 o 18:59

no nie ma sensu meczyc sie 2,5 roku:) Ja mam w klasie samych których nie lkubie... Pozdrawiam

bestia_scarf

03 września 2004 o 16:35

a moze ty mu lepiej stringi kup..:P

kochana kaisa : D

03 września 2004 o 08:17

pieski są sweet...poradzisz sobie:)

innocent_eyes

02 września 2004 o 16:18

rany tyle kasiory za siedzenie z jakims malym pieskiem... :D

InnaM

02 września 2004 o 16:08

Ja to czasem sobie złą bieliznę kupię, buahahaha, a co dopiero chłopakowi:D;)

carnation==> witchgirl

02 września 2004 o 13:44

dzieckiem tez sie opiekowalam i dostawalam 8zl za godzine :) Najlepsze w tym wszystkim bylo to, ze dziewczynka miala wtedy 10 lat wiec nic nie musialam kolo niej robic. Jedynie cos do jedzenia i troche sie pobawic- dotrzymac jej towarzystwa bo bala sie sama zostawac w domu.

carnation

Strony

Linki

uwaga: haslo!

Dodaj komentarz