Bez tytułu
wlasnie slucham piosenki DJ Tiesto i od razu przypomniala mi sie moja osiemnastka :-) Razem z kilkoma osobami wynajelismy dyskoteke. Ale jakie bylo nasze podniecenie zwiazane z tym :-) Moglismy przygotowac dla "DJ-a" liste piosenek, a on na jej podstawie bedzie wiedzial jaka muzyke lubimy i przy jakiej chcemy sie bawic. Liste tworzylismy przez dwa miesiace, i w sumie uzbieralismy ponad 50 piosenek :-) Potem zamieszanie z zaproszeniami, z zapraszaniem gosci i "dzieleniem sie" nimi. Az w koncu sama impreza. Bylo super, super, super :-) Wszyscy swietnie sie bawili, byli zadowoleni. A co najwazniejsze, nam - solenizantom tez sie podobalo. Teraz na 21 urodziny tez planujemy cos zorganizowac. Tylko tym razem chcemy wynajac jedynie pub, i tam wszystkich upchnac ;-) Chcemy, zeby znowu bylo tak, jak kiedys. Zebysmy sie mogli pobawic w swoim "starym" gronie. Jakby to kolega Lukasz powiedzial w gronie "jeszcze z czasow liceum" :-) A to dlatego, bo ten wlasnie kolega byl w teleturnieju "Daje slowo" na TV4. I ja i kolezanka bylysmy na widowni. W pewnym momencie prowadzacy zapytal Lukasza, ze z kim on przyjechal do studia, bo widzi na widowni, ze jakies panie sie strasznie denerwuja jak on odpowiada. I Lukasz powiedzial, ze to kolezanki i ze" znamy sie jeszcze z czasow liceum i tak utrzymujemy ze soba kontakt". (I zblizenie na mnie i na kolezanke :-) )Tak nas tym rozbawil :-) Znamy sie JESZCZE z czasow liceum - tak jakbysmy te liceum konczyli wieki temu :-) Ale niestety, wycieli to i nie bylam w telewizji ;-)
A teraz uciekam, bo ide na lyzwy. Tak mnie wzielo na ruszanie sie, na nie siedzenie w domu. W koncu jestem wolna i moge robic co chce i kiedy chce. I jest git :-) Jeszcze musze wyprosic samochod, bo nie widzi mi sie zapychac z lyzwami w rece... mam nadzieje, ze jak wroce to sie poucze geografii bo w poniedzialek mam egzamin - 3 termin, wiec wypadaloby sie pouczyc w koncu :-)