d jak....
Poki co czuje sie bardzo dobrze, zadnych mdlosci, wymiotow, podwyzszonej temperatury- jedynie czasem pobolewa mnie brzuch. Moze w przyszlym tygodniu wybiore sie do lekarza, tylko mam wielgasny problem. Wole chodzic prywatnie, przynajmniej lekarz bedzie sie mna bardziej interesowal. Ale znowu wszystkie badania bede musiala robic odplatnie. A nie po to place wszystkie skladki, zeby nie skorzystac z darmowych badan. Wiec najprawdopodobniej bede chodzic do dwoch lekarzy. Poza tym musze wyczaic gdzie tu jest jakas poradnia. Mieszkam w innym miescie od 3 miesiecy i jeszcze nie wszystko tu poznalam :]
Wg reguły Naegellego dziecko urodzi sie 1-go maja, a wg moich obliczen ok. 10-go maja. Zobaczymy co powie lekarz, jak juz bedzie tak daleko. Ostatnio bylam z bratowa T kupic wozek i juz nawet mam wybrany wozek dla siebie hahaha :)
O ciazy oczywiscie nadal nikt nie wie. Zastanawiamy sie kiedy i jak powiedziec naszym rodzicom. Czy zaczekac do listopada, kiedy to moja mama i tesciu maja urodziny (a maja w ten sam dzien) i zrobic im urodzinowa niespodzianke, czy wczesniej tak normalnie, bez zadnych ceregieli. Przeciez ja nie wytrzymam dlugo z taka tajemnica! :)