oznaka zycia :)
Po pierwsze i najwazniejsze: chcialam wam podziekowac za mile slowa :)
Po drugie: bylam dzisiaj u Tomka i wszystko wrocilo do normy, no, moze jeszcze nie tak calkiem, ale wszystko jest na dobrej drodze. Musimy jedynie nasz zwiazek budowac od samego poczatku, na wiekszym zaufaniu bla, bla, bla... Nie bede sie tu zaglebiac w szczegoly
Po trzecie: nie wiem co dalej bedzie z tym blogiem, czy zaloze nowego, czy tu dalej bede pisac. Albo moze wcisne tu jakies haslo (ktos wie jak sie to robi?)
Po czwarte: jestem padnieta i pojde lepiej spac, bo jutro rano znowu do tego cholernego biura :(