.
Mozna zwariowac. Od stycznia moje dziecko regularnie chcialo sie rodzic. Trzeba bylo lezec plackiem z kroplowkami i martwic sie, zeby nie urodzilo sie za wczesnie. Pomimo brania tabletek rozkurczowych mialam skurcze. Teraz, kiedy moglabym rodzic nic sie nie dzieje. NIC! Zadnych skurczy, zadnych odchodzacych chociazby skrawkow czopa sluzowego... Postanowilam zatem pomoc matce naturze :] Wymylam podlogi na kolanach, i czekam. Jeszcze chcialabym umyc okna, ale to wstrzymam sie do poniedzialku, bo jutro idziemy na slub. Chcialam isc na dlugi spacer ale tez nie moge, bo mam tak spuchniete stopy ze ledwo mi sie do butow mieszcza :/
A najgorsze w tym wszystkim jest to, ze jak tylko poczuje cos mokrego miedzy nogami to zaczynam robic w portki ze strachu ze to juz haha :)
A na koniec zdjecie.